Dziesięć lat temu większość osób śmiałaby się, gdybyś powiedział, że posiadasz część swojego portfela inwestycyjnego w kryptowalutach, stanowiących wirtualny odpowiednik rzeczywistych pieniędzy, zabezpieczony różnymi metodami kryptograficznymi generowanymi przez komputer. Na przestrzeni minionych lat wiele się jednak zmieniło w świadomości społecznej na ten temat.
Czy nam się to podoba, czy nie, kryptowaluta jest obecnie praktycznie wszędzie i nie jest już dostępna tylko dla day traderów czy nerdów. W rzeczywistości wiele tradycyjnych firm integruje kryptowalutę ze swoimi platformami lub używa jej jako środka do uruchamiania innych rodzajów produktów.
Nic dziwnego, że Bitcoin oraz inne kryptowaluty przyciągnęły uwagę inwestorów na całym świecie. Wyobraź sobie, że gdybyś w 2010 roku zainwestował – mimo krzywych spojrzeń znajomych – 1 tys. dolarów w Bitcoina, dzisiaj Twoje środki byłyby warte 287,5 miliona dolarów, a Ty nie musiałbyś się już więcej martwić o swoją przyszłość. Trzeba jednak pamiętać, że kryptowaluty są przerażająco niestabilne i należy do nich podchodzić z wielką ostrożnością. Dlatego rodzi się pytanie…
